AUTO-TURYSTYKA W OGONKACH |
Wpisany przez Ela Janczur |
piątek, 07 stycznia 2022 06:54 |
RENAULT ARKANA NA MAZURACH
Wygląda bardzo dobrze, niczym BMW X6 , lub też podobny MERCEDES GLA COUPE. Ale nie jest dla nich konkurencją. Jest w innej klasie. Nie jest tak wielki. Choć ma zadziorny wygląd nie zamierza z nimi rywalizować, mimo iż jak to w RENAULT , jest doskonale wyposażony. ARKANA wyróżnia się nie tylko wyglądem, ale i dużym rozstawem osi. Wybraliśmy się nim na mazury w okolice Węgorzewa – a łatwo nie było.
ZOBACZ TEŻ ; RENAULT - HISTORIA MARKI
PRZECZYTAJ TEŻ;, AUTO-TUTYSTYKA i RENAULT NA OPOLSZCZYŹNIEE
Po Warszawie i autostradą aż do Zambrowa uczyliśmy się auta. Liczne systemy, aż osiem rodzajów oświetlenia wnętrza – jest się czym pobawić – i oczywiście niewyłączalne ESP. Nie wiem po co! Temperatura zero stopni Celsjusza.
Skręcając w boczne drogi od razy pojawił się żywy lód z wodą na wierzchu – zima zaskoczyła drogowców. Wszędzie leżał śnieg w ilości około 2 cm. Przez piękne bagna Biebrzańskie z mgłą ja z horroru z fabryki snów przejechaliśmy godnie. Jadąc 50 km/h i tak byliśmy najszybsi na drodze. Wyprzedzania auta, które podąża 30 km/h trwało wieki, a było niebezpieczne.
Przez pięknie położone Kruklanki i Pozezdrze przybywamy do miejscowości Ogonki koło Węgorzewa, do bardzo ciekawego Hotelu Ognisty Ptak nad jeziorem Święcajno, które jest połączone z innymi wielkimi jeziorami mazurskimi.
Sylwestrowa zabawa w konwencji hawajskiej jest przednia. Do dyspozycji mamy obszerny dla Renault parking, a dla nas baseny, jacuzzi i sauny. Jest gdzie pobiegać – tym bardziej, iż śnieg stopniał, bo jest plus 2 stopnie.
RENAULT Arkana spisuje się doskonale – system hybrydowy, który generuje 145 KM doskonale się spisuje, dając zużycie paliwa na poziomie 6,1 litra. Droga powrotna – malownicza – nie jest problemem. Jest plus 5 stopni i dość duży ruch, także poruszamy się godnie, i spokojnie.
Tekst i zdjęcia; Ela Janczur i Mirosław Wdzięczkowski
ZOBACZ TEŻ; RENAULT KADJAR 1,6 TUROB - TEST
|