Home Sport popularny 50 RALLYE MONTE CALVARIA - RELACJA
50 RALLYE MONTE CALVARIA - RELACJA Email
Wpisany przez Administrator   
niedziela, 22 lutego 2015 10:03

 

WIOSENNA MONTE CALVARIA

 

Nawiązujący do nazwy, tradycji i prestiżu najstarszego rajdu samochodowego na świecie – owianego legendą Monte Carlo nasz polski ale amatorski Monte Calvaria rozgrywany zawsze w terminie zbliżonym do tego pierwszego wielokrotnie gwarantował pogodę zimową, czy wręcz nieprzewidywalną. Tak było i tym razem, było..... nieprzewidywalnie ciepło, niemal 10 stopni i sucho. A 50 edycja imprezy zgromadziła aż 146 załóg, w tym gwiazdy na czele z tegorocznym Mistrzem Polski Wojtkiem Chuchałą i legendy kierownicy, jak Tomek Szostak, Tomek Ciecierzyński, Romuald Chałas, Włodek Pawluczuk i wielu innych - (Zobacz filmy na końcu relacji).

 

ZOBACZ TEŻ; 50 RAJD MONTE CALVARIA - ZAPOWIEDŹ

 

W edycji jubileuszowej wypadało wręcz wystąpić. Impreza po raz pierwszy dwudniowa. W piątek na autodromie AUTOMOBILKLUBU POLSKI na warszawskim Bemowie dwie wieczorne próby, szybkie i długie. Jedna z nich przechodzi przez mostek – słynny drewniany mostek, który niejeden skok auta już widział. Tym razem skoków długich nie było, ale kilka aut popsuło zawieszenia i urwało zderzaki bądź nadwozia. Techniki jazdy były różne, co odbijało się na czasach przejazdu.

 

 

 

 

 

W sobotę start bardzo wczesnym rankiem na Bemowie – powtórzone próby piątkowe - o 6.30. gdyż załogi jadą co dwie minuty, a tak duża ilość załóg to moc pracy dla obsługi każdej próby przez niemal pięć godzin. Szacunek dla poświęcenia organizatora!

 

 

 

 

 

 

Następne próby to Ekotrade, Targowisko Piaseczno, Brukman

Gąski, Podzamcze i Jednostka Wojskowa w Górze Kalwarii. Próby długie, dość szybkie nawiązujące momentami do odcinków specjalnych w rajdach mistrzowskich. Takie lubią kierowcy i piloci. Na piaseczyńskim targowisku były momenty szybkie i ciasne na przemian. Taka typowa próba jak „kaloryfery”, której najważniejsze elementy określają latarnie. Ale było bardzo bezpiecznie.

 

 

 

 

Gąski na południe od Piaseczna to teren industrialny firmy Brukman, szybka próba idąca między ciężarówkami i urządzeniami przemysłowymi. Bezpieczna i szybka. Jedna z załóg zaliczyła a krawężnik.

 

 

Podzamcze to mroczny teren poligonu wojskowego, na którym wytyczono bardzo atrakcyjny i szybki odcinek, aczkolwiek zdradliwy. Dużo tam igieł i liści z drzew.

 

 

Nie obyło się bez próby na terenie jednostki wojskowej w Górze Kalwarii, gdzie zorganizowano także komasację. Tutaj zaskoczeniem dla załóg było bardzo ciasne wyjście z prawego zakrętu, które trzeba było jechać „na słowa pilota”. W próbie tej świetnie pojechała jedna z załóg startujących Fiatami 126p.

 

 

Nasza redakcja współpracowała przy obsłudze tego rajdu razem z Motoludkami z Auto Plus Radio i TV. Zaskoczeni byliśmy przede wszystkim dużą ilością zgłoszonych załóg. Sprzęty były bardzo różne – od wspomnianych maluchów po rajdówki, które mogły by się także bez problemów pojawić na trasach RSMP. Nie w autach jednak tkwiła siła startujących załóg. Wielokrotnie powtarzaliśmy słowa można?! Można! - patrząc, co potrafią nieopierzeni często kierowcy i piloci. Cieszy nas,że wiele załóg potrafiło znaleźć właściwy tor przejazdu, niekoniecznie ufając tylko prędkości i ciąganemu ręcznemu. W kategorii Gość za kierownicą jednej z Beemek jechała Motoludek Magda Wilk. „Dopiero uczę się tego samochodu, jeszcze wiele przede mną. Najgorszym dla mnie była sobotnia – poranna pobudka. A ja tak lubię rano pospać” - stwierdziła Magda.

 

 

Krótkie redakcyjne spotkanie w trakcvie rajdu zaowocowało jednogłośnym wnioskiem. „ Wilku – nie będzie samotna na rajdowych trasach. Daria Tworek, Ola Maj i piszący te słowa postanowili coś zrobić w tej sprawie”.

Przekonamy się co z tego wyjdzie.

 

 

 

Popołudnie także było intrygujące. Wszystkie próby były rozgrywane dwukrotnie. Emocji było bardzo wiele, a i kibice dopisali. Imprezę wygrała załoga Automobilklubu Polski Dariusz Chodzyński i Hubert Frelich w aucie Subaru Impreza.

Wśród legend najszybsi byli Rafał Winiarski i Kuba Żołędowski w Fiacie 125p.

Wśród gości najszybsi byli Krzysztof Oracz i Piotr Skrobisz w Honda Integra.

 

Pełne wyniki czytaj na; RALLYE MONTE CALVARIA - WYNIKI

 

 

Tekst ; Mirosław Wdzięczkowski i Grzegorz Traczewski

 

Zdjęcia i filmy ; Mirosław Wdzięczkowski

 

ZOBACZ TAKŻE;

 

50 MONTE CALVARIA - FILM 1

 

50 MONTE CALVARIA - FILM 2

 

50 MONTE CALVARIA - FILM 3

 

50 MONTE CALVARIA - FILM 4

 

50 MONTE CALVARIA - FILM 5

 
Designed by vonfio.de