Home Mitsubishi MITSUBISHI L200
MITSUBISHI L200 Email
Wpisany przez Adam Janczur   
piątek, 30 grudnia 2016 17:48

 

MISTRZ WSZELKICH PRZEPRAW

Doświadczenie  sporcie samochodowym, rajdach terenowych i WRC – w „taksówce” Lancer – procentuje dla klientów firmy MITSUBISHI. Model L200 jest jednym z najlepszych wszędołazów na świecie. Wjedzie dosłownie wszędzie. Jego dopracowane napędy sa tak doskonałe, iż niemal nigdy nie ma potrzeby korzystania z reduktora. Nuuuuda!

 

ZNAJDŹ NAS TAKŻE NA   FACEBOOK oraz YOUTUBE

 

PRZECZYTAJ TEŻ; MITSUBISHI ASX  -  PREMIERA

 

Nuda tylko pozornie. W kolorze znanym niegdyś z „dużych Fiatów” – yellow bahama, z wielkimi reflektorami na dachu, z klatka przeciwkapotażową na pace i wyciągarką oraz z orurowaniem przodu to terenowy potwór – nie pantoflarz.

 

 

ZOBACZ TEŻ; MITSUBISHI OUTLANDER W JANOWCU I KAZIMIERZU


5 lat gwarancji w typowej terenówce budzi szacunek. Kolor nie budzi przerażenia lecz intryguje i przyciąga wzrok. Wyciągarka z przodu auta daje do zrozumienia, iż wyjedzie z każdej terenowej opresji. LED-owe światła na dachu informują iż w najczarniejszą noc, gdy włączymy światła długie oczy wypalimy każdemu smokowi! Jest jaśniej niż w dzień. Orurowanie na pace usztywnia konstrukcję i zapobiega „dużym problemom” przy dachowaniu. Aluminiowe 18 calowe koła nadają bojowości i elegancji pojazdowi. Tylne resory piórowe to rozwiązanie tanie, skuteczne i proste, a działa! Wysoki prześwit to zwiększona dzielność w terenie. Mimo dość dużego rozstawu osi kąt rampowy jest na tyle duży, iż auto nie płuży brzuchem.

 

 

 

 

ZOBACZ TEŻ; I ZLOT MITSUBISHI - RELACJA


Automatyczna skrzynia biegów 6-biegowa wręcz pomaga w trudnym terenie. Jeśli nie chcemy podróżować w trybie automatycznym to przerzucimy dźwignię w położenie manual. Pomogą w manualnym przełączaniu biegów także duże łopatki zmiany biegów przy kierownicy. Przełączanie nimi jest doskonałe.

 

 

 


Mitsubishi L200 ma stały napęd na tylne koła. Pokrętłem przy lewarku zmiany biegów możemy dołączyć napęd przedni lub w bardzo trudnym terenie włączyć reduktor. W razie potrzeby, gdy przypadkiem mamy poruszać się w terenie ekstremalnym, możemy dodatkowo zamówić auto w wersji z blokadą tylnego mechanizmu różnicowego, bądź też międzyosiowego. Wtedy auto jest nie do pokonania w terenie. Idzie jak czołg. Jeśli by nie dawało rady, a to już musi być błoto typu bagno, wtedy włączamy wyciągarkę.

 

 

Auto wygląda jak typowa terenówka. Długi przód, ale z krótkim zwisem. Krótki także zwis tylny. Szeroki rozstaw kół daje stabilność poprzeczną. Liczne orurowanie daje wrażenie bojowe i uatrakcyjnia samochód. Duża część bagażowa pick-upa pozawala swobodnie przewieźć dwie palety towaru. Przestrzeń ładunkowa wyłożona jest plastikową wyściółką z jednego elementu. Przez to nic nie przecieka i nie rdzewieje.

 


Dzielność auta w warunkach miejskiej dżungli jest dobra. Lepsza niż w takim samym aucie przed kilkoma laty. Auto prowadzi się nadspodziewanie dobrze! Uwaga! I to na zimowych oponach! Po wjechaniu w trudny, błotnisty lub piaszczysty teren jest jeszcze lepiej. Przejedzie przez każdą kałużę, błoto, czy kopny piach. Góra – bardzo stroma – nie jest problemem.  Zawsze czujemy się bezpiecznie i bardzo pewnie. Czy to w koleinach, czy też obok.

 


Silnik wysokoprężny 2,5 litra o mocy 178 KM i maksymalnym momencie 400 Nm dostępnym już od 2000 obr/min całkiem sprawnie współpracuje z automatyczną skrzynią biegów.

 

 


W środku też nie jest spartańsko. L200 ma podgrzewane fotele skórzane. Całkiem wygodne i dobrze trzymające ciało. Na tylnej kanapie jest dużo miejsca. Tablica wskaźników przejrzysta z dużymi okrągłymi zegarami. Na środku deski rozdzielczej duży wyświetlacz z nawigacją. Duża kierownica z pełnym sterowaniem radiem, komputerem pokładowym i tempomatem.

 


Po tym wszystkim widać, że niewielu konkurentów na rynku może mu sprostać. FORD RANGER, ewentualnie ISUZU D-MAX, TOYOTA Hilux, bądź też NISSAN NAWARA NP300, może ktoś jeszcze. Ławka rezerwowych jest krótka. Niewielu na horyzoncie. Lepsze mogą być już tylko auta dakarowe lub wojskowe, ale to już inna historia.

 


Jedno z najwspanialszych aut terenowych, roboczy wół, któremu nie straszne wszelkie przygody i trudności. MITSUBISHI L200 ma niewielu sobie równych, tak więc wybierajmy się w nietuzinkową wyprawę w siną dal.

 


Tekst, zdjęcia i filmy; Mirosław Wdzięczkowski

 

 
Designed by vonfio.de