Home Hyundai HYUNDAI KONA 1,6 TURBO
HYUNDAI KONA 1,6 TURBO Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
piątek, 20 marca 2020 15:59

 

AUTO JAK NAJBARDZIEJ INTRYGUJĄCE

 

 

To jeden z tych ostatnio wprowadzonych na rynek pojazdów, które intrygują już na pierwszy rzut oka. HYUNDAI KONA ma w sobie coś ciekawego, ale nie mrocznego. Jest całkiem fajnym kumplem na co dzień i od święta.

 

 

PRZECZYTAJ TEŻ;   HYBRYDOWA WERSJA HYUNDAI KONA

 

POLUB NAS TEŻ  NA  FACEBOOK oraz  YOUTUBE

 

 

 

 

 

Do tego jak wygląda! Nieduży, zwarty, już na pierwszy rzut oka jawi się jako auto o zacięciu sportowym. Wygląd zewnętrzny Hyundaia Kona to jego najmocniejszy akcent. Niby napompowany i masywny, a jednak zadziorny i oczywiście nowoczesny. Na drodze przyciąga wzrok przechodniów, mimo iż konkurencja wygląda niezgorzej.

 

 

 

 

 

 

Wzrok przyciąga rozbudowany przód z dużym grillem o kształcie znanym już z innych modeli marki. Od razu wzrok przyciągają niczym z terenówki aż trzy światła. Wysoko u początku dość długiej maski te do jazdy dziennej. Niemal z boku reflektory główne i na samym dole zderzaka przeciwmgielne z doświetlaniem zakrętów.

 

 

 

 

 

 

Tylny zderzak dość futurystyczny, nawiązuje projektem nieco do przedniego. Duża klapa bagażnika bardzo łatwo i lekko się otwiera, choć nie elektrycznie. W niej umieszczona jest kamera cofania, która na ekranie na desce rozdzielczej daje doskonały obraz świata za nami. Szyba tylna jest dość mała, lecz daje zaskakująco dobrą widoczność do tyłu przez duże lusterko wewnętrzne.

 

 

 

 

 

 

Auto w kolorze czerwonym ma wiele wstawek w czarnym i szarym. Ta niby różnorodność kolorystyczna przydaje mu atrakcyjności. Konfiguracja kolorystyczna nie ogranicza się tylko do nadwozia. We wnętrzu jest też wiele atrakcyjnych detali. Najbardziej uwagę przyciągały pasy bezpieczeństwa w kolorze czerwonym. W takim też kolorze są liczne wstawki kokpitu, które dobrze współgrają z czernią i szarością wnętrza.

 

 

 

 

 

 

 

Jakość wykończenia wnętrza jest wysoka. Nie ma się do czego przyczepić. Ciemne wnętrze zostało umiejętnie ożywione przez te już wspomniane wstawki w kolorze czerwieni. Materiały są miłe w dotyku, nic nie trzeszczy i nie skrzypi.

 

 

 

 

Otwieramy drzwi, zajmujemy miejsce we wnętrzu. Od tego momentu nie chce się nam wychodzić. Jest ergonomicznie, pięknie i nie prosto. W środku mimo niedużych rozmiarów pojazdu jest zaskakująco wygodnie i przestronnie. Fotele przednie obszerne i podgrzewane, z dobrym trzymaniem na boki. Są przyjemnie twarde, a w zespole z dość twardym zawieszeniem nie odczuwamy żadnego zmęczenia nawet przy bardzo długiej podróży.

 

 

 

 

Wszystkie urządzenia i ich sterowanie umieszczone są w bardzo intuicyjny sposób. Nie mamy problemu z ich odnalezieniem i sterowaniem. System multimedialny działał bez zarzutów. Bez zbędnych zawieszeń. Duża i gruba kierownica ma pełne sterowanie radiem, tempomatem i funkcjami komputera.

 

 

 

 

 

 

DANE TECHNICZNE;

 

Silnik – benzynowy, turbo, 4 cylindrowy 16 zaworowy

Pojemność – 1591 cm

Wtrysk - bezpośredni

Moc – 177 KM przy 5500 obr/min

Max moment obrotowy – 265 Nm przy 1500 – 4500 obr/min

Skrzynia biegów - automatyczna 7 - biegowa

Liczba drzwi – 5

Dł/szer/wys – 4165/1800/1550 mm

Rozstaw osi – 2600 mm

Prześwit – 210 mm

Pojemność bagażnika – 361/1143 litrów

 

 

 

 

 

 

Trzeba przyznać, iż jazda tym autem to sama przyjemność. W każdych warunkach auto jest ciche. Zawieszenie jest precyzyjne, tak jak układ kierowniczy. Auto dobrze się prowadzi, jest precyzyjne na zakrętach. W zawieszeniu nic nie trzeszczy i nie skrzypi.

 

 

 

 

 

 

Koreański producent od lat oferował ciekawe samochody o bardzo dobrej jakości. Teraz nastąpił skok jakościowy w każdej materii. Auto jest niemal doskonałe. Przyciąga wzrok, dobrze jeździ i ma coś w sobie, co trudno oblec w słowa, a co do niego przyciąga. Czy jednak HYUNDAI KONA to będzie ikona motoryzacji?! Nikt tego nie wie. Tyle jest ciekawych aut, że konkurencja duża. Ale ten jest jak najbardziej intrygujący!

 

 

Tekst i zdjęcia; Robert i Mirosław Wdzięczkowscy

 

 
Designed by vonfio.de