Home Wyprawy/Expeditions AUTO-TURYSTYKA NA OPOLSZCZYŹNIE
AUTO-TURYSTYKA NA OPOLSZCZYŹNIE Email
Wpisany przez Ela Janczur   
niedziela, 18 sierpnia 2019 03:26

 

 

ODKRYWAMY NIEODKRYTE

 

 

Pojechać na Opolszczyznę – dawno tam nie byliśmy. Na Rajdzie Festiwalowym onegdaj bywaliśmy, ale inne rejony odwiedzamy częściej. Przy tym góry , piękne widoki i wiele atrakcji turystycznych, oraz liczne hotele i pensjonaty, a także domy wczasowe. To dla nas miłe zaskoczenie. Partnerem wyprawy był doskonały SUV RENAULT KADJAR 1,4 TURBO z silnikiem benzynowym, ale niezwykle oszczędnym.

 

 

PRZECZYTAJ TEŻ;  RENAULT KADJAR 1,6 TURBO - TEST

 

 

 

 

 

 

Ze stolicy starymi i dobrze znanymi trasami przez Piotrków Trybunalski i obwodnice już zrobione Bełchatowa i Wielunia. Opole wita nas całkiem niezłą pogodą. Przy rynku dają w cukierni bardzo dobre łakocie.

 

 

 

 

W Hotelu Gorzelanny i okolicach odbywał się polsko - niemieckizlot-rajd starych samochodów.

 

 

Tam, gdzie piękne auta, tam i dzieci.

 

 

Dalej na południe przepięknymi szlakami i w górach tuż przy granicy z Czechami wita nas Hotel Gorzelanny w Jarnołtówku koło Głuchołaz. To ciekawy teren z licznymi atrakcjami dla mieszkańców – przede wszystkim dzieci. Liczne baseny, miejsca wodnych zabaw, kajaki, dmuchańce, naukowy park tematyczny, karuzele, kino 7D. Także okolica jest warta zwiedzania.

 

 

 

 

 

 

My pojechaliśmy do Świdnicy, zwiedzić rynek i słynną protestancką Świątynię Pokoju. Zbudowana z pruskiego muru, wewnątrz samo drewno. Liczne zdobienia i drewniane detale były przez setki lat rzeźbione przez artystów. To trzeba zobaczyć , gdyż żaden opis ego nie odda.

 

 

 

 

 

Okolica Jarnołtówka to przepiękny park krajobrazowy i liczne górskie lasy. Tereny przepiękne i atrakcyjne turystycznie. Jest tam dużo różnych pensjonatów i ośrodków turystycznych.

 

 

 

 

 

Po czeskiej stronie napotkaliśmy wiele zamków i kościołów na wzgórzach.

 

Renault Kadjar – auto pojemne i niezwykle wygodne – spisywał się wybornie. Spokojnie jadąc okiełznał swe potrzeby na paliwo. Potrafił spalić nieco ponad 5 litrów, momentami przy użyciu tempomatu nawet poniżej 4 litrów. Dużo miejsca w środku, silnika nie słychać, pokaźny bagażnik i doskonałe prowadzenie. Oto najnowsza wersja RENAULT KADJAR – samochodu, który dla wielu jest wzorem SUV-a w tej klasie aut.

 

 

 

 

 

 

My poza zachwytami nad Kadjarem w drodze powrotnej zawitaliśmy do Częstochowy na Jasną Górę. Wielu turystów - pielgrzymów. Przed nami tylko prosta droga do domu, łatwa do pokonania dla pięknego, czerwonego Renault.

 

 

 

 

 

 

Tekst; Robert i Mirosław Wdzięczkowscy

 

Zdjęcia; Ela Janczur

 

 

 

 

 
Designed by vonfio.de