Home Wyprawy/Expeditions MERCEDES NA SUWALSZCZYŹNIE
MERCEDES NA SUWALSZCZYŹNIE Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
piątek, 30 października 2015 06:04

 

 

ODKRYCIA Z MARCO POLO

 

Słynny odkrywca, który opisał jedwabny szlak z pewnością nigdy by nie przypuszczał, iż podróże dziś będą zgoła łatwiejsze i bardzo przyjemne. Luksusowy MERCEDES-BENZ Marco Polo – ( przeczytaj test) umożliwia to. Firma MERCEDES nawet reklamuje swoje samochody, że nie trzeba zlecać specjalnej zabudowy nadwozia innej firmie, tylko wszystko zamówić u nich. Jakie to proste. My taki Marco Polo Activity wybraliśmy się w podróż jesienną w najzimniejszy, ale zimą region kraju – na Suwalszczyznę.


ZOBACZ FILM   -   MERCEDES MARCO POLO

 

 

PRZECZYTAJ TEŻ;  CAMPERY MERCEDESA NA STACJI MERCEDES

 

Z Warszawy wiedzie piękna dwupasmowa droga aż za Wyszków, tylko w Markach zakorkowana. Lecz potem w kierunku Białegostoku jest szeroko. W okolicach Zambrowa skręcamy w stronę Łomży, a przed nią w stronę wrót terenów nadbiebrzańskich. Wizna – z czasów drugiej wojny światowej znana jako Polskie Termopile ma pomnik upamiętniający owo wydarzenie, senne centrum i ciekawostkę dla nas, sklep ciastkarsko-piekarski czynny w godzinach – uwaga! od 05.00 do 15.00 ! Oraz totalny brak supermarketów. Takim rytmem biegnie tam życie. Śpimy w dwie osoby w aucie przy rynku. Jest bardzo wygodnie, pod naszą leżanką są wszystkie bagaże. Gdyby były jeszcze dwie osoby można otworzyć dach, a tam jest drugie obszerne łóżko.

 

 

 

 

 

Nieopodal jest Biebrzański Park Narodowy z niezwykle ciekawymi bagnami, łąkami i nieskażoną przyrodą. Wcześnie rano ze specjalnych stanowisk można niekiedy dojrzeć łosia. Nam taki przebiegł przez drogę 100 metrów przed autem. Na zrobienie zdjęcia było za późno.

 

 

Przez Ełk i Olecko w okolice Gołdapi drogi prowadzą lasami, im dalej na północ, tym krajobraz bardziej urozmaicony. Wzniesienia i wąwozy niczym w górach.

 


W jedne z wsi, na jej obrzeżu jest słup graniczny z XVI wieku. Zawitaliśmy do słynnych mostów kolejowych, po których nigdy nie przejechał pociąg - budowanych w czasie wojny przez Niemców. To duża atrakcja turystyczna. A okolica jest niesamowicie pofałdowana. Nieopodal jest też stary odnawiany pałac pruski. Jest tam przepiękny Park Krajobrazowy Puszczy Rominckiej

 

 

 

 

 

 

Jezioro Hańcza leżące w Suwalskim Parku Krajobrazowym jest najgłębsze w Polsce i niezwykle malownicze. Warto objechać całe. Duże urozmaicenie terenu dostarczy moc wrażeń. Nieco na wschód koło miejscowości Szurpiły jest kilka punktów widokowych i wywierzysk rzek.

 

 

 

 

Pod gospodą w Jeleniewie.

 

W Jeleniewie na północ od Suwałk mamy gospodę, w której podają za rozsądne pieniądze dziczyznę i bardzo smaczne babki ziemniaczane, oraz kulebiaki. Kilka kilometrów na wschód i mamy centrum sportów zimowych z wyciągami i stokami narciarskimi. Wygląda niczym w górach. O kilka kilometrów dalej na wschód jest Kaletnik z pięknym, białym kościołem, oraz ogrodem bajek u wróżki.

 

 

 

Na południe od tego miejsca całkiem nieopodal, już blisko granicy są słynne z piosenek Wigry, które umiejscowiły się na półwyspie na jeziorze Wigry. To mała miejscowość, ale za to przeurocza. Jej głównym punktem jest duży pokamedulski klasztor, obecnie po części muzeum i hotel. Można tam przyjechać na zabawę sylwestrową. Wokół jest za to duży Wigierski Park Narodowy. Nasz Mercedes – odkrywca spisuje się przednio. Pali niebywale mało. Z pasażerami i bagażem waży ponad dwie i pół tony, a zużycie paliwa to nieco ponad 6 litrów.

 

 

Pod pokamedulskim klasztorem w Wigrach.

 

Przez spokojne i senne nieco Suwałki jedziemy do Augustowa. Nad Doliną Rozpudy – o co była awantura, ale dalej w innym miejscu poprowadzono autostradę. Piękna i elegancka droga jest częścią przyszłej europejskiej trasy północ-południe.

 

 

 

 

Augustów jest malowniczo położony nad trzema jeziorami. Ma liczne mosty, kanały i wiele zalesionych miejsc nad wodą do wypoczynku.

 

Wciąż działające zabytki architektury industrialnej nieopodal Augustowa w północno- wschodniej części Biebrzańskiego Parku Narodowego.

 

 

ZOBACZ TEŻ FILM   -   MERCEDES BENZ NAD BIEBRZĄ - WYPRAWA

 

 

W drodze do domu nie mogliśmy odmówić sobie by jeszcze raz przejechać przez Biebrzański Park Narodowy. Widoki przednie i liczne kanały oraz śluzy to nie wszystko. Atrakcją dla nas było też przejście bydła na pastwisko.

W miejscu widokowym, które już odwiedziliśmy raz nie było przejścia łosi, ale za to krowy maszerowały w pełnej krasie. Łosie gdzieś się schowały.

 

 

 

Jeszcze tylko przejazd malowniczą doliną Narwi do Łomży. To niegdyś wojewódzkie miasto jest coraz bardziej atrakcyjne. Na rynku jest duży targ pod dachem.

 

Malownicze, nowe schodki w łomży w drodze nad Narew.

 

Nie odmówilibyśmy sobie by po drodze nie wstąpić na najdłuższy rynek w Europie w Pułtusku. Obok jest słynny zamek – Dom Polonii. Mercedes prezentuje się tam znakomicie.

 

 

Cóż, kilkudniowa wyprawa empirycznie uświadomiła nam, iż MERCEDES MARCO POLO Activity to doskonałe auto na długie wyprawy. Jest niezwykle oszczędny. Może przejechać niemal 1000 km na baku paliwa, ale może być też prędki. Ma dużo miejsca w środku. Dla turysty motoryzacyjnego rzeczą najważniejszą jest, że wjedzie nim w takie miejsca, w których jest zakaz wjazdu dla aut z przyczepami kempingowymi, a takich wiele w europie zachodniej. Tak więc ruszajmy zwiedzać świat jak drzewiej Marco Polo. MERCEDES z pewnością dotrze i na daleki wschód.

 


 


Tekst, filmy i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski


*O wyprawie Marco Polo możecie posłuchać także w audycji radiowej AUTO PLUS RADIO i polubić ją na


FACEBOOK - szukaj  AUTO PLUS RADIO iTV


 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

 

MERCEDES V KLASA W SIEDLCACH

 

MERCEDES-BENZ VITO W ŁÓDZKIEM


AUTO-TURYSTYKA W JURZE KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKIEJ



 

 

 
Designed by vonfio.de