Home Volkswagen VOLKSWAGEN TOURAN - 1,4 BENZ.
VOLKSWAGEN TOURAN - 1,4 BENZ. Email
Wpisany przez Robert WDZIĘCZKOWSKI   
sobota, 27 lutego 2016 07:49


ŻYCIE RODZINNE TO JEGO ŻYWIOŁ

 

VAN-y ostatnio przegrywają z SUV-ami – ale nie ten! VOLKSWAGEN TOURAN drugiej generacji, nieco większy od poprzednika i bardzo pojemny. Dość powiedzieć, iż ma siedem miejsc i pokaźny bagażnik. Nowy Touran jest zawsze gotowy na więcej – ma przestrzeń, którą zmienisz w co zechcesz, w kilka chwil dopasujesz do podróży z familią.

ZOBACZ FILM   -   VW TOURAN - PREMIERA

 

PRZECZYTAJ TEŻ;  VW TOURAN - PREMIERA

 

Touran I od 2003 roku został sprzedany w ponad 1,7 mln egzemplarzy. To duży sukces zważywszy na to, iż rozwiązania techniczne tego pojazdu na przestrzeni 12 lat nie były radykalnie zmieniane.


OBEJRZYJ FILM  -  VW TOURAN - TEST I

 

 

PRZECZYTAJ TAKŻE;

 

VW CASTROL CUP

 

NOWY VW SPORTSVAN

 

AUTO-TURYSTYKA W MUZEUM VOLKSWAGENA

 

Na pierwszy rzut oka na nowy model możemy sugerować się, iż jest to większa wersja VW GOLF Sportsvan, ale czy rzeczywiście? Jest mniejszy od modelu SHARAN. Tak, niemiecki koncern ma aż trzy podobne do siebie i nieznacznie różniące się wielkością modele w klasie VAN-ów. Bagażnik Tourana 843 litry – największy w klasie. 5 isofixów i 9 poduszek powietrznych. Przewóz gabarytów – nic prostszego. Łacno złożysz dwa rzędy siedzeń i uzyskasz aż 1980 litrów przestrzeni, a niosąc naręcza zakupów łatwo otworzysz bagażnik dzięki funkcji Easy Open. Przy tym niezliczona ilość schowków i półek pomoże zachować porządek w aucie.

 

 

 

 

OBEJRZYJ FILM;   VW TOURAN  -  TEST II

 

Wsiadając do samochodu możesz, a właściwie Twoi pasażerowie wybrać kurs na rozrywkę. Słuchasz w czasie jazdy muzyki, dzieci z tyłu oglądają film, a pasażerowie surfują po internecie. Nudy brak!

Do tego multimedia sterowane głosem. Tylko jednego niestety w nim brak.....wodotrysku!

 

 

 

 

Fotele przednie są bardzo wygodne, podgrzewane. Te w drugim są jakby nieco mniejsze, lecz w długich podróżach się sprawdzą. Kokpit wykonano ze szlachetniejszych materiałów niż w poprzedniku, są miłe w dotyku. Króluje czerń. Postawiono na jakość i wygodę.

 

 

 

 

Warto zamówić opcjonalny system multimedialny Discovery Media Pro. Dzięki własnej karcie SIM może pobierać dane o ruchu drogowym. Może też obsługiwać standardy Android Auto i Apple Car Play.

Auto ma też adaptacyjny tempomat, który dobrze sprawdza się także w mieście. Można też nabyć asystenta manewrowania z przyczepą.

 

 

Z zewnątrz to klasyczna, prosta i ponadczasowa elegancja niemieckiego koncernu, znana od kilkudziesięciu lat. To dlatego te auta się nie starzeją, są zawsze mniej lub bardziej na czasie. Brak jakichkolwiek fajerwerków stylistycznych jak choćby w siostrzanej marce SEAT, która mówi o hiszpańskim temperamencie. Tu króluje germańska poprawność i solidność, ale też nie nuda.

 

 

 

Ma tę samą platformę z rodziny koncernu – MQB, ale jest większy od Sportsvana. Zwiększony rozstaw osi o 113 mm, do 2791 mm w stosunku do poprzedniego Tourana. Ponadto karoseria jest szersza o 41 mm i niższa o 6 mm. To powoduje, że sylwetka jest zupełnie inna niż u poprzednika. Jednakże bardziej dynamiczna. Masa auta gotowego do drogi to 1430 kg. Trochę dużo jak na pojazd z napędem tylko na koła przednie. Ale współczesne względy bezpieczeństwa wymagają tak wielu urządzeń i systemów, że to musi ważyć. Choćby 9 poduszek powietrznych, wzmocnienia nadwozia, czy siedem niezależnych foteli. Współczynnik oporu powietrza Cx udało się zmniejszyć do 0,296!

 

 

Silnik to dobrze znana jednostka benzynowa 1,4 z turbiną o mocy 150 KM. Pracuje bardzo cicho i płynnie. Nie czuć żadnych niedostatków momentu obrotowego. Jest elastyczna niczym diesel. Doskonale współpracuje z 7-biegową skrzynią DSG z małymi łopatkami przy kierownicy. Zdecydowanie za małymi, przydały by się większe, gdy skręcamy kierownicą.

Zużycie paliwa jest na tyle niewielkie, że zasięg auta to około 800 km. Tego rodzaju wysilone silniki po downsizingu – w tym ten – mają to do siebie, iż w czasie spokojnej jazdy potrafią spalić bardzo mało. Dostarczenie mocy wynika także z wtryśnięcia dużo większych dawek paliwa. Wtedy zużycie drastycznie wzrasta. Touran jadąc spokojnie na tempomacie z prędkościami 70 – 110 km/h potrafi spalać między 3,5 a 6 litrów bez obciążenia kompletem pasażerów i bagażami. Gdy będziemy chcieli jechać sportowo – a nie do tego służy VAN – to spokojnie uzyskamy średnie zużycie na poziomie kilkunastu litrów.

Zawieszenie auta dopracowano tak bardzo, że na zakrętach trzyma się drogi niczym auto osobowe. Żadnych sensacji, jedzie jak przyklejone. Brawa należą się za układ kierowniczy, którego siłę wspomagania można regulować przyciskiem. Dzięki temu prowadzenie auta jest precyzyjne zarówno na krętej drodze, jak i na osiedlowych alejkach, czy w podziemnym garażu.

 

 

Podsumowując – w tej klasie pod względem przestronności i komfortu jazdy VOLKSWAGEN Touran jest numerem jeden. Dobrze wygląda, tak samo dobrze jeździ, jest oszczędny – czyli niemal ideał rodzinnego pojazdu do długich podróży i wypraw. Turystyka motoryzacyjna zyskała silnego partnera.

 

Tekst, filmy i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

 

VW GOLF - SIEDEM GENERACJI IKONY


AUTO-TURYSTYKA W TORUNIU

AUTO-TURYSTYKA W BYDGOSZCZY

 

 
Designed by vonfio.de