Home Opel OPEL INSIGNIA 1,6 CDTI
OPEL INSIGNIA 1,6 CDTI Email
Wpisany przez Mirosław Wdzięczkowski   
piątek, 17 lutego 2017 11:11

 

WIĘCEJ NIŻ FLOTOWY

Każdy zna samochody klasy Premium oraz przedział cenowy w jakim się znajdują. OPEL INSIGNIA CDTI stał się autem, które bez żenady może konkurować z pojazdami klasy wyższej pod względem wyposażenia, standardu wykończenia oraz komfortu podróżowania i prowadzenia. Opel intryguje lecz na szczęście nie kreuje zbyt ambitnych cen.

 

OBEJRZYJ FILM - OPEL INSIGNIA - TEST


ZNAJDŹ NAS TEŻ NA YOUTUBE oraz FACEBOOK

 

ZOBACZ TEŻ; OPEL NA PODLASIU

 

 

Lista opcji wyposażenia jest bardzo długa, podobnie jak ilość silników o różnych mocach. Klient może wybrać odpowiednie w zależności od preferencji i możliwości finansowych. Firma na szczęście zerwała z tradycją budowania nudnych, pudełkowatych samochodów bez krzty lifestyle’u.

 

 

PRZECZYTAJ TEŻ; NOWY OPEL AMPERA


Projekt smukłego, w kształcie klina nadwozia podobał nam się od pierwszej chwili po prezentacji pojazdu. Najciekawiej po liftingu wygląda tył  auta.

 

PRZECZYTAJ TEŻ; OPEL ASTRA - PREMIERA

 

 

 


Liftback, który imituje nieco sedana jest bardzo przestronny, z dużą tylną klapą, która pozwala na włożenie do bagażnika całkiem dużych gabarytów. Krawędź załadunku jednak poprowadzona jest dość wysoko. Przez środek klapy przebiega pokaźna chromowana listwa, która wchodzi w środek lamp. Światła mają nowy kształt i używają technologii LED. Poniżej dużego zderzaka jest zwracający uwagę podwójny wydech, który dodaje sportowej zadziorności całemu pojazdowi.

 

 

 


Z przodu auto również przyciąga uwagę. Ma dużo chromu. Atrapa przednia jest bardziej wyrazista. Duże reflektory przednie zachodzą na bok nadwozia. W dużym zderzaku z chromowanymi wstawkami są reflektory przeciwmgielne. Z boku na drzwiach jest subtelne przetłoczenie. Drzwi zarówno pierwszego rzędu, jak i drugiego są bardzo obszerne. Wsiadanie do Insigni jest wygodne.

 

 

 


Nie tylko na zewnątrz, ale i we wnętrzu możemy mówić o dużej klasie. Atmosferę luksusu wyczuwa się już w momencie otwierania drzwi. Po zajrzeniu do środka od razu nie można oprzeć się wrażeniu, że mogło by ono być w samochodzie klasy wyższej niż Insignia. Projekt kokpitu cieszy oko. Fotele skórzane z wysuwanymi częściami podtrzymującymi uda. Całkiem dobrze trzymają boki ciała. Jakość materiałów użytych we wnętrzu jest bardzo dobra. Jedno uległo zmianie - co poprzednio mi się podobało, a większości klientów absolutnie nie. Ilość przycisków na konsoli środkowej została zminimalizowana. Cały kontrolowany chaos został uporządkowany. Dla mnie szkoda, niegdyś czułem się jak w kokpicie samolotu – teraz sobie nie polatam. Lecz za to jest przejrzystość i porządek.

 

 


Przestronność i pokaźny komfort we wnętrzu kabiny to kolejna zaleta Insigni. Z przodu jest go więcej niż w BMW Serii5, z tyłu nieco mniej, ale również dużo. Przednie fotele są silnie podgrzewane i klimatyzowane. Każdy kierowca, duży czy mały znajdzie dla siebie optymalną pozycję za kierownicą. Fotel regulowany jest w trzech płaszczyznach, kierownica w dwóch i z dużym zakresem regulacji. Podgrzewane koło sterowe jest duże i grube, doskonale leży w dłoniach. Komfortem dla każdego jest pokaźny bagażnik 530 litrów.

 


Całości komfortu dopełnia dwustrefowa klimatyzacja, system start/stop, czujniki parkowania z doskonale działającą kamerą cofania z 8 calowym monitorem o doskonałej rozdzielczości. Deska rozdzielcza jest przejrzysta, łatwo przyzwyczaić się do czytelnych wskaźników. Auto czyta i wyświetla na nim znaki drogowe i ograniczenia prędkości.



Silnik wysokoprężny 1,6 turbo o mocy 136 KM w zupełności wystarczy. Współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną bardzo dobrze zestopniowaną, o krótkim skoku dźwigni. Mam wrażenie, iż jest to podstawowy silnik flotowy. Dość dynamiczny, bardzo mało pali, jest cichy. Tryb eco włączany jest automatycznie w momencie uruchamiania silnika. Można go wyłączyć i wtedy łacniej reaguje na wciśnięcie pedału gazu.

 


Również prowadzenie auta daje moc frajdy. Zawieszenie i 18 calowe koła doskonale spisują się zarówno na zakrętach jak i na nierównościach. Mam wrażenie, że auto więcej może niż przeciętnemu kierowcy się wydaje. To świadczy o bezpieczeństwie. Naprawdę ten Opel pozytywnie zaskakuje prowadzeniem i nie męczy w czasie jazdy lecz daje przyjemność z niej. To nowa jakość w tej firmie.

 


Auto jakich wiele na naszych drogach, nie narzucające się specjalnie w oczy. Jednak OPEL INSIGNIA 1,6 CDTI stał się autem sympatycznym, dającym więcej niż by się zdawało. To już z pewnością nie tylko auto typowo flotowe. Nadaje się do długich wypraw i podróży.


Tekst, zdjęcia i film;  Mirosław Wdzięczkowski

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

 

AUTO-TURYSTYKA W KLASZTORZE

 

AUTO-TURYSTYKA W JURZE

 

OPEL INSIGNIA W ŁĘCZYCY

 

 
Designed by vonfio.de