Home Mercedes MERCEDES BENZ V 250 CDI
MERCEDES BENZ V 250 CDI Email
Wpisany przez Małgorzata Wdzięczkowska   
niedziela, 02 listopada 2014 14:18

 

Porządna limuzyna nie limuzyna

 

Jeździ jak limuzyna, kabina jakością porównywalna z limuzyną, a miejsca ma o wiele więcej. MERCDES V 250 CDI, czyli jak reklamują go to większa klasa S. Poprzednicy VITO i VIANO dawali poczucie bezpieczeństwa komfortu i przyjemności z jazdy. Nowy model daje jeszcze więcej  - ZOBACZ FILM.

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;    MERCEDES V - PREMIERA

 

ZOBACZ TEŻ;  MERCEDES V 250 CDI W SIEDLCACH


Dla producenta miał być to model przełomowy. Poprzednicy panowali na rynku przez 14 lat. Różnicę widać od razu z zewnątrz. Światła w technologii LED, stylizacja nadwozia nawiązująca do najnowszej gamy modelowej zapoczątkowanej przez klasy S i C. Bryła auta dzięki zabiegom stylistycznym sprawia wrażenie dostojeństwa i elegancji. Poza tym bardzo się podoba, jak inne modele marki.


ZOBACZ TAKŻE;     MERCEDES BENZ VAN ECONOMY


 

ZOBACZ  II FILM;   MERCEDES BENZ V 250 CDI BLUETEC

 

Konstrukcja Mercedesa to duży minivan, jeśli możemy w ogóle mówić o czymś takim jak duży minivan. Jest to właściwie nowa konstrukcja, choć nie tylko do tego modelu będzie służyć. Może być w różnych wersjach i konfiguracjach, 6 – 7 lub 8-osobowych. Fotele drugiego rzędu mogą być obracane, czyli można zrobić ustawienie konferencyjne, mogą też służyć jako stoliki. Rząd trzeci może mieć dwa lub trzy siedzenia. W każdym przypadku otrzymujemy potężny bagażnik. Klasa V to przestronny mały autobus, który jednak jest na tyle zwrotny, iż nie sprawia problemów w mieście przy manewrowaniu i parkowaniu. Obok klasy V w tej samej fabryce powstawać będzie odmiana dostawcza auta. Wersja osobowa to jednak zupełnie inny świat niż nawet najlepszy dostawczak.

 

 

 

 

Wysokość auta 188 cm sprawia, że możemy wjechać do każdego podziemnego garażu. Szerokość tylko nieco większa od standardowego Vana sprawia, iż zajmie zwykłe miejsce parkingowe.

 

 

 

Jeśli byłby to samochód nawet najwygodniejszy na planecie, to nigdy nie będzie pojazdem dla mas, racze dla hoteli, firm poszukujących wygodnego auta dyspozycyjnego.

Właśnie wyposażenie wnętrza potwierdza, iż jest to samochód na wskroś luksusowy, który można porównać z S klasą. Mamy tu wysokiej jakości, przyjemne w dotyku tworzywa, miękką skórę i bardzo wygodne fotele. Siedzi się w nich wysoko, jak w Vanie.

 

 

 

 

Największe wrażenie robi deska rozdzielcza, a na niej pokrętło i touchpad o pięknym designie systemu Command z dostępem do internetu. Można nim przestawiać absolutnie wszystkie funkcje auta, radia, nawigacji i komputera pokładowego, które są widoczne na ogromnym tablecie powyżej. Auto ma też system kamer dookoła auta. Zestaw audio gra wręcz świetnie. Tapicerka drzwi na najwyższym poziomie. Jak zwykle u Mercedesa mamy tam elektryczny system sterowania fotelem. Deska rozdzielcza wykończona eleganckim błyszczącym tworzywem-imitacją drewna. Wygląda naprawdę porywająco. Umieszczone na desce są też w tradycyjnych miejscach piękne metalowe i błyszczące nawiewy. Kierownica przeniesiona z modeli osobowych z pełnym sterowaniem radiem, tempomatem i komputerem pokładowym. Tempomat jest aktywny z funkcją zatrzymania. Sprawdziliśmy to z pewna dozą nieśmiałości i niedowierzania, kontrolując w każdej chwili będąc gotowym na naciśnięcie hamulca.

 

 

Nie gorzej jest także z tyłu. Właściwie poziom wykończenia taki jak z przodu. W dodatku mamy także elektrycznie otwierane i zamykane drzwi przesuwne. Prezes będzie kontent. Mamy także uchwyty na napoje i półki na drobiazgi.

 

 

We wnętrzu najbardziej zwróciła naszą uwagę dbałość o detale. Zwykły przełącznik wygląda jak z żurnala, ale to przecież Mercedes. Góra kokpitu obszyta jest elegancką skórą. Ogólne wrażenie wnętrza jest jak najbardziej porywające. Po zajęciu miejsca za kierownicą aż zapiałem z wrażenia.

 

 

Bagażnik podzielono tylną półka na dwie części. W tej półce można zamieścić małe i płaskie przedmioty. Poniżej jest wiele miejsca na bagaże dla całej rodziny, a po przesunięciu do przodu trzeciego rzędu siedzeń do przodu mamy go jeszcze więcej. Do tego mamy bardzo fajną rzecz. Poza wielką klapą otwieraną wysoko możemy otworzyć samo tylne okno. Wtedy można mieć dostęp do tylnej otwieranej półki, bądź coś na nią położyć. Rozwiązanie bardzo praktyczne.

 

 

 

Jazda to sama przyjemność. Na nierównościach auto zawieszone dość sztywno, ale komfortowo jedzie bardzo przyjemnie. Gdy trzeba pojechać precyzyjnie to niczym nie zaskakuje kierowcy. Nie przechyla się na zakrętach zanadto i jedzie pewnie tam, gdzie pragnie kierowca. Układ kierowniczy jest nie z dostawczaka, a z dobrego samochodu osobowego. Działa bardzo precyzyjnie. Komfort prowadzenia pojazdu jest aż tak wysoki, iż można go porównać tylko do limuzyn Mercedesa.

 

 

Silnik 2,2 turbodiesel 4-cylindrowy 190 KM. 440 Nm. Przyspieszenie do setki 9,1 sek. Prędkość maksymalna 206 km/h. Masa auta 2145 kg. Zużycie paliwa 6,5 – 9,0 litra. Motor współpracuje z siedmiobiegową skrzynią G-Tronic i robi to doskonale. Biegi zmienia płynnie, a przy zmianie łopatkami przy kierownicy jest jeszcze przyjemniej.

 

 

Jeśli macie dużą rodzinę, hotel lub firmę, która wymaga prestiżu na każdym kroku, to MERCEDES BENZ V250 CDI Bluetec będzie wspaniałym wyborem. Luksus, prestiż i dobre wyposażenie to cechy, które są pożądane, a V klasa jest dobrym kompanem do podróży i wypraw.

 

Tekst i zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ;

 

OLDTIMERY NA STACJI MERCEDES

 

G KLASA NA STACJI MERCEDES

 

MERCEDES ATEGO - PREMIERA

 
Designed by vonfio.de